Zdrap sobie książkę! Czyli plakat zdrapka dla każdego miłośnika dobrej książki!
100 książek do przeczytania przed śmiercią - takich list jest sporo. Najbardziej zanana jest chyba ta przygotowana przez BBC. Ale niedawno pojawiła się nowa, która znacznie bardziej ułatwia odhaczanie już przeczytanych pozycji. A raczej zdrapywanie.
Mapy zdrapki z oznaczaniem odwiedzonych miejsc widziałam już wielokrotnie, ale książkowy plakat zdrapka to dla mnie totalna nowość i już sobie wpisałam na listę zakupów. Ewentualnie na list do św. Mikołaja ;)
Plakat powstał w łódzkim studiu graficznym Nunu Baba, które w ramach projektu zdrap.to przygotowuje plakaty zdrapki. Obok książkowej mają w swojej ofercie też analogiczną zdrapkę z filmami oraz plakat dla przyszłych rodziców, którzy mogą zdrapać sobie każdy kolejny tydzień ciąży. Wszystkie wyglądają fajnie, ale wiadomo, ja oszalałam na punkcie książkowego.
- Przygotowaliśmy dla Ciebie listę najważniejszych dzieł literatury z całego świata – od twórczości starożytnej do hitów z 2019 roku. Przeanalizowaliśmy dziesiątki list, opinii ekspertów oraz samych czytelników - piszą na swojej stronie twórcy książkowej zdrapki. - Jesteśmy pewni, że nasz plakat „100 książek do przeczytania przed śmiercią” zabierze Cię w niezapomnianą podróż!
Na zdrapkowej liście pojawiły się m.in. takie tytuły jak "Miasto Ślepców", "Tajemniczy ogród" czy "Zabić drozda". Znajdziemy tu też książki takich polskich autorów jak Grzędowicz, Mrożek czy Gombrowicz.
Jako zdeklarowana, niereformowalna miłośniczka książkowych gadżetów oświadczam, że chcę to, chcę to, chcę to i kwalifikuję jako promocję czytelnictwa. Tylko trochę się boję, bo... kiedy ja to wszystko zdrapię... Znaczy przeczytam ;)
A jeśli ktoś z Was chce mieć to już teraz, to do końca tygodnia na hasło PROMOTORKA przy zakupie przez stronę zdrap.to będziecie mieli rabat. Taka reakcja autorów na mój zachwyt na fejsie ;)
Mapy zdrapki z oznaczaniem odwiedzonych miejsc widziałam już wielokrotnie, ale książkowy plakat zdrapka to dla mnie totalna nowość i już sobie wpisałam na listę zakupów. Ewentualnie na list do św. Mikołaja ;)
Plakat powstał w łódzkim studiu graficznym Nunu Baba, które w ramach projektu zdrap.to przygotowuje plakaty zdrapki. Obok książkowej mają w swojej ofercie też analogiczną zdrapkę z filmami oraz plakat dla przyszłych rodziców, którzy mogą zdrapać sobie każdy kolejny tydzień ciąży. Wszystkie wyglądają fajnie, ale wiadomo, ja oszalałam na punkcie książkowego.
- Przygotowaliśmy dla Ciebie listę najważniejszych dzieł literatury z całego świata – od twórczości starożytnej do hitów z 2019 roku. Przeanalizowaliśmy dziesiątki list, opinii ekspertów oraz samych czytelników - piszą na swojej stronie twórcy książkowej zdrapki. - Jesteśmy pewni, że nasz plakat „100 książek do przeczytania przed śmiercią” zabierze Cię w niezapomnianą podróż!
Na zdrapkowej liście pojawiły się m.in. takie tytuły jak "Miasto Ślepców", "Tajemniczy ogród" czy "Zabić drozda". Znajdziemy tu też książki takich polskich autorów jak Grzędowicz, Mrożek czy Gombrowicz.
Jako zdeklarowana, niereformowalna miłośniczka książkowych gadżetów oświadczam, że chcę to, chcę to, chcę to i kwalifikuję jako promocję czytelnictwa. Tylko trochę się boję, bo... kiedy ja to wszystko zdrapię... Znaczy przeczytam ;)
A jeśli ktoś z Was chce mieć to już teraz, to do końca tygodnia na hasło PROMOTORKA przy zakupie przez stronę zdrap.to będziecie mieli rabat. Taka reakcja autorów na mój zachwyt na fejsie ;)
Widziałem już reklamę z takim plakatem. Bardzo fajny pomysł i chyba się skuszę jako miłośnik książek. :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł dla książkowych wielbicieli
OdpowiedzUsuńHello, have a good day
OdpowiedzUsuńI came here last week through Google and saved it here. Now I looked more carefully. It was very useful for me - thank you
مشاوره