Miejsce z książką #1: Biblioteka Śródmieście w Gdyni
Wreszcie! Ruszyłam z planowanym od niemal roku cyklem. Marzył mi się odkąd zwiedziłam kawoksięgarnie Tajne Komplety we Wrocławiu (czerwiec 2018). Dlaczego tyle to zajęło?
Przede wszystkim chciałam, żeby miał formę wideo, więc najpierw musiałam uruchomić kanał. Ten istnieje od niedawna i póki co zdominowały go Promotorki Juniorki. Jak już trochę wkręciłam w to jutobowanie ;) nadszedł ten moment, ale na pierwszy odcinek chciałam mieć coś ekstra. No i mam.
Nową Bibliotekę Śródmieście w Gdyni.
To nie jest biblioteka. To jest raj! Powinien trafić tam każdy książkoholik. 16 tysięcy zbiorów, w tym książki, audiobooki filmy, gry planszowy i płyty winylowe. Przestrzeń podzielona na strefy. I bajery takie jak self-check i książkomat. Po prostu miejsce z książką jak się patrzy. Zresztą, sami zobaczcie.
Uwaga, materiał zawiera lokowanie pracodawcy ;)
Przede wszystkim chciałam, żeby miał formę wideo, więc najpierw musiałam uruchomić kanał. Ten istnieje od niedawna i póki co zdominowały go Promotorki Juniorki. Jak już trochę wkręciłam w to jutobowanie ;) nadszedł ten moment, ale na pierwszy odcinek chciałam mieć coś ekstra. No i mam.
Nową Bibliotekę Śródmieście w Gdyni.
To nie jest biblioteka. To jest raj! Powinien trafić tam każdy książkoholik. 16 tysięcy zbiorów, w tym książki, audiobooki filmy, gry planszowy i płyty winylowe. Przestrzeń podzielona na strefy. I bajery takie jak self-check i książkomat. Po prostu miejsce z książką jak się patrzy. Zresztą, sami zobaczcie.
Uwaga, materiał zawiera lokowanie pracodawcy ;)
Pamiętam biblioteki z czasów szkolnych. Nie spędzaliśmy tam niestety czasu, bo formuła tych miejsc nie zachęcała do tego. To fajnie, że z czasem tak korzystnie się zmieniło podejście do organizacji takich miejsc.
OdpowiedzUsuńMoje kochane miasto, moja ulubiona biblioteka :) A może wspólny warsztat uczący życia niespiesznego dla Gdynian zorganizujemy?
OdpowiedzUsuńUwielbiam ogromme biblioteki, czuję się tam jak w faktycznym raju. Chyba następną wycieczkę zorganizuję do Gdynii :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce! Zakochałam się <3 Ma wszystko co nowoczesna i bliskaczytelnikowi biblioteka potrzebuje! Marzę o takiej w moim mieście
OdpowiedzUsuńŚwietny zamysł, oby tak właśnie wyglądały miejsca z książką w całym kraju.
OdpowiedzUsuń16 000 zbiorów?! Aż sama muszę to sprawdzić! Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce i kolejny powód, żeby przeprowadzić się do Gdyni:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie! Rewelacja <3 U nas w Krakowie jest, ale w porównaniu do gdyńskiej, to bardzo skromna ;)
OdpowiedzUsuńDlaczego ta Gdynia tak daleko od Poznania.. :(
OdpowiedzUsuńMiejsce idealne <3
Ja w takich ogromnych bibliotekach przepadam na kilkanaście godzin :) Uwielbiam takie miejsca z duszą i charakterem :)
OdpowiedzUsuńKawa zdecydowanie do mnie przemawia! ;) Ale już tak zupełnie poważnie - fajnie, że szuka się ciekawszych form "serwowania" biblioteki, a nie uznaje, że ludzie już książek nie czytają i trzeba wszystkie pozamykać ;)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji odwiedzenia Gdyni na pewno wybiorę się do tej biblioteki :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że biblioteki (przynajmniej niektóre) idą z duchem czasu. W końcu jakoś trzeba przyciągnąć przyszłych czytelników :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jest to raj! Jak będę w Gdyni i, to odwiedzę to miejsce :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście niesamowita jest ta biblioteka! <3
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie! Od kilku dni myślę, aby powrócić do wypożyczania książek z biblioteki Jestem z Gdyni, więc na pewno skorzystam ze zbiorów opisywanej przez Ciebie biblioteki.
OdpowiedzUsuńNajsmutniejsze w bibliotekach w Polsce jest to, że większość zamiast być przytulnym miejscem do spędzania czasu i czytania jest po prostu miejscem, do którego się przychodzi i wychodzi..
OdpowiedzUsuń