Są! Bajki sercem pisane (i czytane)
Święta tuż tuż, a ja już dostałam swój pierwszy prezent. Znalazłam go w skrzynce na listy i szczerze się wzruszyłam. Oczywiście dla nas, moli książkowych, najcudowniejszym podarunkiem jest książka, i tu nie było wyjątku.
Ale jak święta kocham, to naprawdę jest wyjątkowa książka, bo pisana sercem. A jej historia - iście magiczna. Posłuchajcie...
"Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami, w małym miasteczku, u podnóża ogromnego zamku żyły sobie małe, lecz niezmiernie dzielne dzieci.
Kiedy miały przyjść na świat, Dobre Anioły postanowiły znaleźć dla nich najlepsze miejsce na ziemi. (...) Wszystkie maluchy znalazły swoje miejsce. Do swoich rodzin przyniosły szczęście, wzruszenie, radość, ale też troskę i niepokój...
Mimo starań najukochańszych rodziców niektóre z nich częściej chorowały, inne wolniej biegały, jeszcze inne wciąż nie mogły wypowiedzieć wszystkich słów..."
To fragment pierwszego utworu, który można znaleźć w publikacji, zamieszczonego w niej zamiast wstępu. Jego autorką jest Dorota Ojdowska - Starzyk, prezes Fundacji Szkoła Otwartych Serc, która działa przy specjalnej grupie przedszkolnej Biedroneczki ze Szkoły Podstawowej nr 5 im. UNICEF w Malborku. I jak nietrudno się domyślić to właśnie Biedroneczki są bohaterami powyższej historii. A jak to się stało, że taka książka w ogóle powstała? Jak wspomina Dorota, na fanpage fundacji rozpoczęła się dyskusja o tym, że dzieci w Polsce mało czytają, więc warto zorganizować akcję czytania dla Biedroneczek. I wtedy padł pomysł: „Co
tam czytać. Dla Twoich dzieci możemy napisać książkę". No i się zaczęło...
Nieopodal Malborka mieszka Izabela Chojnacka - Skibicka (tak, ta od Zupy z pokrzyw, ducha i tajemnicy), która Dorotę zna. Dorota poprosiła ją o napisanie jednej z bajek oraz o poszukanie wśród piszących znajomych chętnych do udziału w tym przedsięwzięciu. Iza piszących znajomych ma sporo, na przykład takich z Alternatywnego Elbląskiego Klubu Literackiego. Zapytała i chętnych nie brakowało. Z grona klubowiczów bajki i opowiadania dla najmłodszych napisali, a właściwie napisały (oprócz Izy): Małgorzata Jędrzejewska, Anna Peplińska, Dominika Lewicka - Klucznik, Kamila Łyłka - Kosińska. I mnie też udało się znaleźć w gronie piszących sercem. Napisałam opowiadanie o świetliku. W czerwcu, jeszcze przed pracami wydawniczymi, czytaliśmy je najmłodszym w ramach Elbląskiej Sceny Literackiej (wspominałam już o tym TUTAJ i TU).
Autor: Kama Trojak |
Ale, Moi Drodzy... To dopiero część historii. Ambasadorką Fundacji jest Agnieszka Cegielska, pochodząca z Malborka, znana Wam zapewne ze szklanego ekranu, prezenterka pogody w TVN. Agnieszka do działań zaprosiła swoich przyjaciół. I w ten oto sposób nasze bajki czytają między innymi:
Źródło: Facebook, https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10206751522380072&set=a.1248970037775.36365.1635182715&type=3&theater |
Po napisaniu, zredagowaniu, nagraniu i wydaniu Bajki sercem pisane ujrzały światło dzienne. Pochwalę się swoim egzemplarzem, a Was namawiam i proszę, by ta książka znalazła się również w Waszej biblioteczce. Bo cały dochód ze sprzedaży zostanie przekazany na cele statusowe Fundacji Szkoła Otwartych Serc, a więc trafi do potrzebujących dzieci...
Wesprzyjcie, proszę Fundację "Szkoła Otwartych Serc" kupując Bajki sercem pisane i czytane :), czyli pakiet książka+płyta. Zamówienia możecie składać poprzez fanpage Fundacji - KLIK. Może już nieco za późno, by mógł to być świąteczny prezent, ale okazja zawsze się znajdzie. I pamiętajcie, że prezent zrobicie nie tylko swojemu (bliskiemu) dziecku, któremu przekażecie książeczkę. Obdarujecie też inne dzieciaczki - podopiecznych Fundacji...
I jeszcze trochę informacji o samej książce. W publikacji znalazło się 11 utworów plus bajka zamiast wstępu. Jak czytamy na okładce: Bajki sercem pisane mają rozwijać wyobraźnię, uczyć wiary, że dobro zwycięża, wzmacniać odwagę w pokonywaniu trudności i przypominać, że warto marzyć.
Ich autorami są: Marek Stokowski, Kamila Łyłka-Kosińska, Violetta Jankowiak, Kama Trojak,
Małgorzata Jędrzejewska, Anna Peplińska, Wojciech Walczuk, Dominika
Lewicka-Klucznik, Zuzanna Gajewska, Izabela Chojnacka-Skibicka,
Krzysztof Łaszuk.
W publikacji znalazły się bajki z prawdziwego zdarzenia, czy też z definicji, a więc rymowane historyjki, ale i pisane prozą opowiadania dla najmłodszych. Tematyka jest szeroka... W zbiorze znalazła się m.in historia o Księżycu, który czuł się niepotrzebny, o pewnym guziku z dwoma
dziurkami, o Natalce i jej tajemniczych koralikach, o Kasi, która przekonała się,
że warto wierzyć w siebie i spełniać marzenia. I na święta się coś znajdzie - "O Jezusie, który szedł przez wieś". Moje opowiadanie zatytułowane jest "Nocny pokaz". Jego bohaterami są świetlik Blask i dziewczynka, która dziwnym zbiegiem
okoliczności ma na imię tak, jak moja starsza córcia - Łucja :) Musiałam nadać bohaterce to imię nie tylko dlatego, że kocham moje dziecko :), ale to właśnie moja Łucja zdecydowała, że mam napisać o świetliku... Jest więc właściwie współautorką ;)
Na płycie z kolei, usłyszycie je czytane z podziałem na role przez znane osobistości. Bajki sercem przeczytali: Tamara Arciuch, Małgorzata Socha, Bartek Kasprzykowski, Bartosz Opania, Marek Kaliszuk, Krzysztof Materna, Jacek Pałasiński oraz związane z Malborkiem, Agnieszka Cegielska i była Miss Polonia Marcelina Zawadzka.
Na płycie z kolei, usłyszycie je czytane z podziałem na role przez znane osobistości. Bajki sercem przeczytali: Tamara Arciuch, Małgorzata Socha, Bartek Kasprzykowski, Bartosz Opania, Marek Kaliszuk, Krzysztof Materna, Jacek Pałasiński oraz związane z Malborkiem, Agnieszka Cegielska i była Miss Polonia Marcelina Zawadzka.
Nieźle co? Po prostu książkowe must have.
Wspaniała inicjatywa! Takie rzeczy naprawdę warto robić :) Śliczna okładka.
OdpowiedzUsuń