Konkursy rocznicowe – coś jakby wyniki :)
Hmmm, jeśli powiem, że nie było mi przykro, iż zabrakło
chętnych na konkursy rocznicowe, to skłamię. Ale trzeba być twardym nie miętkim (tak,
błąd celowy – dla dodania dramaturgii). Fakt, może słabo promowałam, urlop, te
sprawy, ale po ilości odsłon – a było ich znacznie więcej niż innych wpisów-
śmiem twierdzić, że jednak informacja dotarła do Czytelników. Stąd
przypuszczenie, że może nagrody nieatrakcyjne... :(
12 moich książek chciałam rozdać, ale chętnych dwóch :(
No trudno...
Marceli i Sebastianowi dziękuję za polecenie książek.
Marcelo, miałam okazję spotkać się z
autorką „Goniąc cienie” - książkę
dostałam w prezencie od Marty Bilewicz (dziękuję ponownie, Marto). Książkę
przeczytam w najbliższym czasie – o spotkaniu pisałam tutaj - zapraszam do lektury :)
Sebastian, skąd
wiedziałeś, że nie czytałam Harrego? :)
Kto o nim nie słyszał? Ale czytałam
tylko (nie wiem, jak to się stało) ostatnią część. Nadrobię na pewno.
Moją książkę chciały dwie osoby: w tym Marcela znów i
Krzysztof. I moja propozycja jest taka, żeby cała Wasza trójka otrzymała ode
mnie Potomków – Sebastian, przygarniesz?
Inredible – zgłosiłaś się do konkursu "książka za książkę", ale nie dałaś swojej
propozycji.. I nie wiem co tu z Tobą zrobić… :)
Odezwij się, może coś wymyślimy!
W każdym razie zastanawiam się czy to już nie czas na zakończenie akcji? Co prawda, dzięki wsparciu Polacy nie gęsi swoich autorów mają, będzie reaktywacja ścieżki Jesień, która u nas została brutalnie przerwana, ale poza tym chyba trzeba zbliżać się ku końcowi. Ale o tym będzie osobny post.
Mnie taka opcja pasuje :) Co do konkursów... ostatnimi czasu zauważyłam spadek chęci do czegoś takiego - sama mam mało chętnych u siebie w konkursie...
OdpowiedzUsuńNo i w takim razie miłej lektury „Goniąc cienie” ;)
Myślę, że to przez wakacje. Sama też przyznam, że na urlopie miałam mniej czasu niż kiedy pracuję...
Usuń/Pozdrawiam, Szufladopółka
Jetem bardzo szczęśliwy, że m.in. wygrałem.
OdpowiedzUsuńPrzyjmę każdą książkę
"Przyjmę każdą książkę" To wrzuta? :)
Usuń/Pozdrawiam, Szufladopółka
Super! W końcu będę mógł oddać "Potomków" do biblioteki. Strasznie się przyzwyczaiłem do widoku tej książki na mojej półce :)
OdpowiedzUsuńO, jak słodzi :) W Twoim przypadku odbiór osobisty :) Może być u mnie w pracy, będę też miała coś ekstra - ale do pożyczenia, domyślasz się?
Usuń/Pozdrawiam, Szufladopółka
Oczywiście, że osobisty :) I domyślam się co :) Mam coś zabrać w zamian?
UsuńJeszcze trochę egzemplarzy mi zostało.... i nie zrezygnowałam jeszcze z ogranizowania konkursów :)
OdpowiedzUsuń/Pozdrawiam, Szufladopółka
I taka ze mnie gapa, że chciałam "Potomków.." na własność już od czasu jak miałam ich u siebie, a tu o dacie końcowej konkursu zapomniałam. ><
OdpowiedzUsuńKurde. Mój mały móżdżek źle zrozumiał polecenie. Czyli jak zawsze, już nawet się nie będę rozpisywać co on sobie myślał! ;) no nic, dzięki i pozdrawiam i powodzenia w pisaniu oczywiscie :)
OdpowiedzUsuń