Moja książka w Waszych rękach - dodatkowa zasada
Kto mnie czyta (dziękuję przy okazji za to) ten wie z pewnością o mej akcji Moja książka w Waszych rękach - wciąż zapraszam do zabawy.
Piszę dziś, bo wprowadzam aktualizację zasad. Otóż różne miejsca odwiedzają moje książki i to mnie
cieszy - czasem jednak trafiają do osób, które nie mają blogów lub
dopiero zaczynają w blogosferze i ciężko im zebrać kolejnych chętnych. W
związku z tym, jeśli u kogoś będzie z tym problem może mi o tym bez obawy i wyrzutów, że będę miała doła napisać. Wtedy ja do akcji będę zapraszała osoby, które zgłosiły się u mnie na blogu, kiedy rozpoczęłam, ale nie zostały wylosowane (A trochę jest ich w zapasie - wysłałam cztery książki, a zgłoszeń było 24 ) Będę do nich pisała wg kolejności zgłoszeń, i o ile dana osoba wciąż będzie zainteresowana, do niej powędruje książka.
I tak dalej, możecie robić akcje u siebie lub odezwać się do mnie :)
Pierwsza taka osobą jest Agnieszka z bloga Przeglądarka, do której powędruje książka ze ścieżki od Eweliny z O tym, co kocham. Ewelina ruszyła z blogiem na kilka dni przed przyłączeniem się do akcji więc dopiero zbiera swoich czytelników - przy okazji - zapraszam!
Dobry pomysł :)!
OdpowiedzUsuń